wtorek, 24 kwietnia 2012

(P)otworki- starcie pierwsze

Już od jakiegoś czasu chciałem pobawić się kamerami otworkowymi. Niedawno trafiła się możliwość kupienia zepsutego lubitela. Skorzystałem a następnie wstawiłem mu otworek zamiast optyki i migawki. Chwilowo konstrukcja dość prowizoryczna, np. migawką jest po prostu zatyczka wyjmowana i wkładana przy robieniu zdjęcia.W niedziele załadowałem do aparatu kawałek kliszy 35mm bez perforacji opakowanej w papiur po 120-tce i szybko (naświetlania skromnie bo tylko po 10-40 s :)) wypstrykałem. Kilka efektów poniżej:



 




Na szczęście zbliża się kilka wolnych dni więc może uda się zrobić rolkę normalnych rozmiarów z jakąś przyzwoitsza treścią.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz