środa, 11 kwietnia 2012

Kolorów mi trzeba

Chciałbym by w końcu przyszła porządna wiosna. Taka z soczystymi kolorami, zieleniącymi się drzewami i trawą, ciepłym słońcem i ptakami. Dość już mam tej nijakiej, szaro pożółkłej scenerii wokół mnie. Co prawda powoli na drzewa wstępują zielone pąki, nad Wisłą można trochę posiedzieć nie odmrażając sobie niczego, ale to jeszcze nie to...

Pozostaje czekać; a na przekór kolorystycznej nijakości, zdjęcie z najbarwniejszej części ubiegłego roku.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz