niedziela, 24 lutego 2013

wspomnienie lata

Za oknem gruba warstwa śniegu a do tego zimno i ponuru. Na przekór aurze kilka obrazów z leniwego, upalnego dnia ubiegłego lata.





niedziela, 10 lutego 2013

opowiesci na zimowe wieczory


Ktoś siedział na moim krzesełku! 
Ktoś leżał na moim łóżeczku!

Ktoś zaglądał przez nasze okienko!
Ktoś odjechał na moim rowerku!

niedziela, 3 lutego 2013

…Oto miejsca utracone

Miejsca w których cisza się nie pojawiała. Miejsca dziś zapomniane i opustoszałe, choć niedawno były wypełnione gwarem i śmiechem. Pozostali tylko niemi świadkowie lepszych czasów- kamienie- było też niebo ale ono samo się zmieniło; były też drzewa ale je wycieli; były też ławki ale je zniszczyli. Zostały tylko kamienie, bo nawet gleba tu umarła. Ale kamienie, jak to dzieci gór, milczą. Były przed wszystkim i będą po wszystkim. Obojętnie obserwatorzy, którzy nigdy nie opowiedzą żadnej z widzianych historii. Nie powtórzą żadnej zasłyszanej opowieści. Nie pokażą żadnego widzianego obrazu. To one były przy początkach życia, pojawieniu się człowieka, wzrostu jego cywilizacji i jej zmierzchu. Były na początku i będą na końcu. Pozostaną tu aż Słońce łaskawie nie pochłonie ich wraz z całą Ziemią. 
Dziś echo odpowiada ciszy i pustce, w zwierciadłach kałuż odbijają się tylko ciężkie ołowiane chmury. Nikt już nie cieszy się, jak dawniej, z codziennych przyjemności. Z tych co tu byli, każdy odszedł w swoja stronę pozostawiając daleko za sobą wspomnienia szczęśliwych dni. Dawniej na miejsce każdego odchodzącego wbiegali nowi, wnosząc radość i gromki śmiech. W tych czasach nikt jednak nie nadchodzi, jest tylko powiększająca się pustka i tęsknota…